Wesołego Alleluja!

Cześć Kochani!
Już od jutra zaczynamy Wielkanoc. A po jutrze nasze ukochane święto Śmingus-Dyngus!!!
Dzisiaj było święcenie koszyków i naszych smakołyków! Szykują się jutro niezłe pyszotki.
Każdy z nas na pewno w dzieciństwie uwielbiał malować jajka. Aw.... *.* te wspomnienia.
Gdy nagle się to przypomina to chciałoby się to znowu powtórzyć.
Każdy człowiek jest inny i ma swój pomysł na pomalowanie takiego jajka kilka pomysłów które mi się podobają:

(Wspaniały pomysł)

(Ciekawa propozycja)

(Bardzo lubię też zwykłe kolory)

(Wyróżniające się w tłumie.)

A wam jakie pisanki podobają się najbardziej?

Mokrego Dyngusa Kochani!

Papapa!

:*

<3

Torba! Kolejne marzenie spełnione,

Hej!
Dzisiaj pokażę wam moją torbę (niedawno kupioną)

I jak wam się podoba?

Mieć przyjaciół. Prawdziwych przyjaciół.

Czeeeść!
Kochani dzisiaj mam dla was post o przyjaciołach.
Moim zadaniem na dzisiejszy post jest to aby wam opowiedzieć o przyjaźni, ale o takiej która nie jest fałszywa. Opowiem także moją historię która trwa kilka lat jeśli chodzi o przyjaźń. Teraz mam kilku przyjaciół i jest mi z tym dobrze. Mam nadzieje że oni są tymi właściwymi.

Więc kiedyś miałam kłopoty w znalezieniu prawdziwej przyjaciółki.
Kilka razy zaliczyłam wtopę.
Teraz jest Weronika <3 i wszystko nabiera sensu.
Jeszcze do niedawna miałam przyjaciółkę do której się myliłam.
Każdy mi mówił że jest taka, ale ja jakoś nie wierzyłam i nadal się z nią przyjaźniłam. Teraz ta przyjaźń już dla mnie nie istnieje muszę patrzyć na to co się dzieje teraz i myśleć co mnie czeka dalej, a to co było już minęło.

Na każdą chwilę pojawia się również i kuzynka która jest wsparciem od samego początku. <3 Wiktoria <3

<3


Moje życie zmienia się z dnia na dzień i muszę wiedzieć co z nim robić.




Pa!

Nasza dotychczasowa statystyka!

DZIĘKUJE! <3

Oh no!

Heej!
Teraz mam pozapowiadane kartkówki i sprawdziany na razie wiem tylko o 5 bo nie chodzilam do szkoly,
Teraz musze sie troszeczke przylozyc .

 

Teraz ide pojesc zelki.

Paaa

Delay? It doesn't matter.

Kochane!
Ten post kieruje do dziewczyn.
Może i opóźniłam z kilka dni, ale co tam.
Więc życzę wam:
Wszystkiego co najlepsze. Zdrowia, radości, spełnienia marzeń, przystojniaka i wszystkiego co sobie życzycie.


     Mój tzw. "Dzień Kobiet" wyglądał dość rodzinnie, a nawet aż za bardzo. Hah. W każdym razie nie było najgorzej.Na samym początku byłam z przyjaciółmi na "uczeniu", później pojechałam na działkę na grilla itp.

Takie tam z mamą. LoL. =]

Pf.... no i takie z bratem. :D

Macie jeszcze moje. Niby sama, a mistrz 2 planu łatwo zauważalny.

Nareszcie sama. Aww... *.* I Brzydal.


A wy jak spędziliście "Dzień Kobiet"?



Paaa! <3